Zagubione dzieci
Niedaleko od centrum bomba trafiła w budynek mieszkalny, odsłaniając wnętrze parteru, pierwszego i drugiego piętra. Oszołomiony chłopiec błąkał się przy nim, trzymając jedyną rzecz, którą odnalazł – kanarka w klatce. Wciąż wchodził na stertę kamieni oraz cegieł i schodził z niej. Sąsiedzi powiedzieli nam, że pod gruzami znajduje się dziewięć czy dziesięć ciał, których wciąż nie odkopano.
Julien Bryan, fotoreporter amerykański
DZIECI ZAGUBIONE I ZABŁĄKANE
Z falą uchodźców napłynęło do Warszawy dużo dzieci samotnych, zgubionych przez rodziny i zbłąkanych w tłumie. Teatr szkolny „Reduta” zaofiarował opiekę nad dziećmi zabłąkanymi. Są tam dzieci z różnych stron Polski, z miasteczek pomorskich, z Łęczycy, z Wielunia, Poznania. Artystki „Reduty” p.p.: Maria Dulęba, Ewa Kunina i Zofia Mysłakowska są opiekunkami tych dzieci.
Oblężenie Warszawy w fotografii Juliena Bryana, red. Jacek Zygmunt Sawicki, Tomasz Stempowski, Warszawa 2010
"Robotnik: organ Polskiej Partyi Socyalistycznej", 1939, nr 260
Zdjęcie zrobione na ulicy Wójtowskiej, róg Przyrynek.
Fotografia
Chłopiec błąkający się wśród gruzów to Zygmunt Aksienow. Zdjęcie zostało wykonane na rogu ulic Wójtowskiej i Przyrynek.Fot. Julien Bryan/Wikimedia Commons, domena publiczna